69-latek zabrał telefon z torebki – usłyszał już zarzut
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu zatrzymali 69-latka, podejrzanego o to, że na jednym z placów zabaw w Sandomierzu ukradł z torebki telefon komórkowy o wartości 1000 złotych. Odzyskane mienie zostało zwrócone właścicielowi.
Do zdarzenia doszło wczoraj, 14 lipca na jednym z placów zabaw na terenie miasta Sandomierza. 41-latek wraz z córkami przebywał na terenach zielonych. Miał ze sobą torbę, a w niej telefon komórkowy o wartości 1000 złotych, należący do jednej z córek. Gdy zdecydował, że czas już wracać do domu, zapomniał o torbie, którą pozostawił na murku.
Po tym jak córka 41-latka zorientowała się, że pozostawili na placu torbę, żona mężczyzny udała się po nią. Leżała ona na swoim miejscu, ale w środku nie było już telefonu.
W wyniku podjętych działań funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego sandomierskiej jednostki wytypowali sprawcę kradzieży i odzyskali skradziony telefon. Okazało się, że sprawcą przestępstwa był najprawdopodobniej 69-letni sandomierzanin, który mieszkał blisko miejsca interwencji.
69-latek podczas przesłuchania tłumaczył policjantom, że zauważył na placu torebkę i postanowił do niej zajrzeć, po czym zabrał z jej wnętrza telefon. Następnie, gdy wracał do miejsca zamieszkania, telefon ten ukrył pod jednym z drzew między blokami.
Senior jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut dokonania zaboru mienia w celu przywłaszczenia. Za popełnienie tego przestępstwa grozi teraz mężczyźnie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Opr. IP
Źródło KPP w Sandomierzu