Sklepowy wózek pełen fantów
Staszowscy policjanci „rozliczyli” kobietę, która ukradła w jednym ze sklepów znajdujących się na terenie miasta cały wózek produktów. Okazało się, że nie była to jedyna jej wizyta w tym sklepie, która kończyła się kradzieżą. Sprawczyni usłyszała już zarzuty i teraz grozi jej będzie kara do 5 lat pozbawienia wolności.
We wczorajsze przedpołudnie do dyżurnego staszowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o kradzieży, do której doszło w jednym z marketów na terenie miasta. Na miejsce udali się policjanci, którym pracownicy ochrony przekazali wcześniej ujętą kobietę. Była nią 60-latka z gminy Staszów, która nie płacąc, z wózkiem wypełnionym po brzegi różnymi produktami, przeszła linię kas. Okazało się, że jej łupem wartym ponad 1200 złotych były różne artykuły spożywcze i przemysłowe.
W trakcie wykonywanych czynności na jaw wyszło, że to nie była jej pierwsza kradzież w tym sklepie. Mundurowi ustalili, że kobieta w minionym tygodniu zjawiła się w tym samym miejscu, skąd zabrała sklepowy towar wart blisko 400zł.
Zatrzymana jeszcze tego samego dnia postawione miała zarzuty kradzieży wartości ponad 1600 złotych. Kobieta przyznała się do winy, a teraz o jej losie zadecyduje sąd.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie