Jedna chciała sprzedać, inna kupić – obydwie straciły
Sprzedaż i kupno za pośrednictwem portali internetowych obarczona jest sporym ryzykiem, jeśli nie zachowamy chociażby podstawowych zasad bezpieczeństwa. Przekonały się o tym, w ostatnim czasie, dwie mieszkanki powiatu opatowskiego. Jedna chciała sprzedać fotelik samochodowy, inna kupić ubranka dziecięce, obydwie straciły jednak swoje pieniądze.
Zakupy za pośrednictwem platform internetowych to wygodny sposób na realizowanie codziennych potrzeb. Kusi oszczędność czasu i możliwość zwrotu. Czasem jednak brak krytycznego spojrzenia na pozornie korzystną ofertę lub nieznajomość regulaminu danej platformy doprowadza do strat finansowych. Kluczową zasadą bezpieczeństwa jest realizowanie transakcji na pośrednictwem strony, na której znaleźliśmy interesującą nas ofertę, niekorzystanie z linków przysłanych przez rzekomych kontrahentów oraz nie przekazywanie pieniędzy bezpośrednio na wskazane przez „sprzedającego” konto.
Niestety ofiarami internetowych oszustów padły w ostatnim czasie dwie mieszkanki powiatu opatowskiego. Pierwsza z nich, 25 - latka, we wtorek zawiadomiła, że na portalu społecznościowych wystawiła do sprzedaży fotelik samochodowy za kwotę 230 zł. Po wystawieniu ogłoszenia przez komunikator skontaktowała się z nią osobą zainteresowana zakupem, która zaproponowała, że dokona transakcji przez firmę kurierską. Sprzedająca otrzymała na swój adres e-mail link opatrzony znakami towarowymi danej firmy przewozowej, który rzekomo miał przeprowadzić ją przez weryfikację, podczas której, miała zatwierdzić pobranie pieniędzy za fotelik. Kobieta potwierdziła operację kodem blik a po sprawdzeniu transakcji na swoim koncie okazało się, że potwierdziła wypłatę 550 zł z bankomatu w innym mieście. Z kolei w środę do Komisariatu Policji w Ożarowie zgłosiła się 29 – letnia mieszkanka miasta, która na jednym z portali sprzedażowych znalazła ofertę dotyczącą ubranek dziecięcych. Paczka ubrań miała być za darmo, nabywca musiał jedynie opłacić przesyłkę. Koszt dostawy opiewał na kwotę 172 zł, który kobieta przelała bezpośrednio na konto przesłane smsem. Po dokonaniu wpłaty kontakt ze rzekomym sprzedającym się urwał. Obydwie kobiety straciły swoje pieniądze.
Opr. KCW
Źródło: KPP w Opatowie