Odpowie za założenie tablic rejestracyjnych od innego auta
Niemałe kłopoty czekają 47-latka, którego policjanci z ostrowieckiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej. Mężczyzna był trzeźwy, jednakże policjanci podczas kontroli ujawnili szereg nieprawidłowości, a w tym fakt, że „przełożył” on tablice rejestracyjne z innego pojazdu. Przypominamy, że zgodnie z Kodeksem Karnym taki czyn traktowany jest jako przestępstwo i grozi za niego kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę około godziny 11.30, na Alei 3-go Maja w Ostrowcu Świętokrzyskim policjanci z miejscowej drogówki zatrzymali do kontroli pojazd marki Suzuki. Podczas prowadzonych czynności mundurowi nie mieli zastrzeżeń co do stanu trzeźwości kierującego, natomiast te pojawiły się podczas kontroli pojazdu. Okazało się, że japońskie auto ma zamontowane tablice rejestracyjne od innego samochodu, a to którym poruszał się 47-latek, nie było zarejestrowane oraz nie posiadało obowiązkowego ubezpieczenia. Samochód nie był dopuszczony do ruchu.
Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili szereg niezbędnych czynności procesowych, a cała sprawa zostanie teraz skierowana do sądu. Mieszkaniec powiatu opatowskiego w rozmowie z policjantami przyznał się, że zamontował do auta tablice rejestracyjne od renault.
Zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego, przełożenie tablic rejestracyjnych z innego pojazdu stanowi przestępstwo.
Art. 306c Kodeksu Karnego stanowi:
§ 1.
Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2.
Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego.
Opr. EW
Źródło: KPP Ostrowiec Świętokrzyski