„Wejdź w moje buty”
Pod takim tytułem policjantka Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach przeprowadziła wczoraj warsztaty z uczniami Szkoły Podstawowej nr 28 w Kielcach. Oczernianie, szkalowanie, czy z pozoru niewinne, naszpikowane drobnymi złośliwościami komentarze są w Internecie zjawiskiem tak powszechnym, że zdążyliśmy się do niego przyzwyczaić. Czas jednak skończyć z rozsiewaniem emocji, które ranią i podcinają skrzydła innym!
Uczniowie po obejrzeniu spotu edukacyjnego przedstawiającego mowę nienawiści wcielili się w role poszczególnych bohaterów filmu. Po odegraniu swoich ról prawie jednogłośnie odpowiedzieli, że najłatwiej było im wcielić się w rolę „hejtera”. Hejt jest wyrazem słabości, frustracji, zagubienia, braku wiary w siebie tych, którzy się go dopuszczają. Jeśli przestaniemy się go bać i będziemy głośno o tym mówić, straci na sile a hejterzy stracą twarz. Upokarzanie, lekceważenie, obraźliwe komentarze, wulgaryzmy zbyt łatwo przychodzą osobą korzystającym z Internetu. Warto się zatrzymać, spojrzeć z boku na siebie, na swoje relacje z ludźmi. Czasem zdarza się, że ofiara hejtu też sama hejtuje – odgrywa się na innych – to jest spirala przemocy.
Problem polega jednak na tym, że dzisiejsza rzeczywistość na pozór sprzyja osobom, które czerpią przyjemność z hejtowania innych. Wszystko dlatego, że działają one na pełnych obrotach w świecie wirtualnym, gdzie mogą występować nie pod swoim prawdziwym nazwiskiem, lecz pod nickiem, gdzie nie patrzą w oczy swej ofiary, lecz w monitor komputera czy wyświetlacz smartfona. Właśnie takie “udogodnienia”, jakie dzięki najnowszym technologiom mają po swej stronie hejterzy sprawiają, że zjawisko zaczyna zataczać coraz szersze kręgi. Spotkania takie jak to mają na celu przekazanie dzieciom i młodzieży właściwych wzorców i zasady postępowania zgodnego z normami społecznymi ale i prawnymi.
O konsekwencjach takiego działania czyli utracie wiary w siebie, niepewność, złość, narastający stres, czy nawet nadszarpnięcie wizerunku, na który ktoś pracował latami, to tylko niektóre z szerokiego wachlarza przykrych konsekwencji, o których mówiła funkcjonariuszka.
Opr. AB
Źródło: KWP Kielce