Aktualności

,,Babciu, babciu miałem wypadek, ratuj…”

Data publikacji 11.10.2024

Apelujemy o ostrożność! W środę seniorka z Połańca została oszukana metodą ,,na wnuczka”. 86-latka przekazała oszustom 86 000 zł. Kobieta pieniądze spakowała do reklamówki i przekazała młodemu mężczyźnie, którego rzecz jasna nie znała. W ten sposób straciła oszczędności swojego życia.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie prowadzą szerokie działania profilaktyczne dotyczące oszustw ukierunkowanych na osoby starsze jak np. oszustwo metodą „na wnuczka” czy ,”na policjanta”. Mundurowi uświadamiają im zagrożenia związane z tego typu przestępstwami, informują o metodach działania sprawców, a także radzą jak zachować się, aby nie paść ich ofiarą i uratować swoje oszczędności. Pomimo licznych apeli oraz prowadzonych działań, niestety wciąż odnotowujemy tego typu przestępstwa.

W minioną środę, późnym wieczorem połanieccy mundurowi poinformowani zostali o tym, że mieszkanka miasta padła ofiarą oszustwa metodą „na wnuczka”. Tego dnia w po południu do seniorki na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który powiedział: „Babciu, babciu miałem wypadek, ratuj mnie, bo mi grozi więzienie”. Zaniepokojona sytuacją seniorka zapytała o to co dokładnie się stało, jednak połączenie zostało zerwane. Za chwilę telefon zadzwonił ponownie, wówczas po drugiej stronie słuchawki była kobieta, która poinformowała, że prokurator żąda 120 000 zł., a kobieta, która została potrącona przez wnuczka znajduje się w ciężkim stanie. 86-latka wierząc w całą historię, odparła, że nie dysponuje taką kwotą, ale obecnie ma 86 000 zł. Kwota ta zadowoliła oszusta, więc poinformował kobietę, że w niedługim czasie ktoś po nie przyjdzie. Gdy było już ciemno domofonem do drzwi mieszkania zadzwonił mężczyzna, któremu w reklamówce seniorka przekazała oszczędności swojego życia. Dopiero wtedy zadzwoniła do rodziny, aby zapytać co się stało z wnuczkiem. Wówczas dowiedziała się, że ten nie brał udziału w żadnym zdarzeniu drogowym, a cała historia została wymyślona.

Niestety pokrzywdzona kobieta straciła oszczędności swojego życia. Dlatego przypominamy, że ofiarami tego typu oszustów są głownie osoby starsze. Przestępcy wykorzystują ich dobre serce i chęć niesienia pomocy najbliższym, często grają na czas, zmieniają legendy podczas rozmów, a wypytując rozmówców, dostosowują je do informacji od nich uzyskanych, przez co stają się bardziej wiarygodni. Mechanizm działania oszustów jest taki sam - przekazanie pieniędzy nieznajomemu lub pozostawienie ich w umówionym miejscu. Dlatego tak ważne jest, aby nie udzielać przez telefon osobom żadnych informacji zarówno o sobie, o tym, kto jest w domu czy ile gotówki posiadamy. W żadnym wypadku nie należy wykonywać poleceń takich osób i przekazywać pieniędzy obcym, nawet jeśli jesteśmy przekonani, że osoba taka została przysłana przez członka rodziny. Zawsze o przypadkach otrzymania podobnego telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy, które ma odebrać osoba obca, należy powiadamiać Policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Opr. JSz

Źródło: KPP w Staszowie

Powrót na górę strony