Zamroczony alkoholem myślał, że jest na Słowacji, a przekroczył jedynie granicę zdrowego rozsądku
Wzorową, obywatelską postawą wykazali się dwaj kierowcy ciężarówek podróżujących w minioną niedzielę drogą krajową 74. Widząc kilkunastotonowy pojazd, którego kierujący wykonywał niepokojące manewry, świadkowie zatrzymali go i wezwali policję. Okazało się, że za kierownicą tira siedział 57-latek, który na jednym z przydrożnych parkingów zdecydował się na jazdę, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Wczoraj (25 sierpnia br.) w Koliszowach chwilę przed południem koneccy policjanci ruchu drogowego interweniowali wobec 57-latka, który został ujęty przez dwóch innych kierowców. Jak się okazało mężczyzna mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, wsiadł za kierownicę kilkunasto-tonowej ciężarówki marki DAF i postanowił nią w takim stanie pojeździć po przydrożnym parkingu, wykonując przy tym niebezpieczne manewry. Widząc jego zachowanie, dwóch innych kierowców uniemożliwiło mu dalszą jazdę , a następnie dzwoniąc na numer alarmowy wezwali na miejsce partol ruchu drogowego. Z relacji świadków wynikało, że musieli oni uciekać swoimi pojazdami w obawie przed kolizją. Gdy mundurowi podjęli interwencję, mężczyzna był przekonany, że przekroczył Słowacką granicę, a interweniujący policjanci są słowackimi mundurowymi. Dzięki właściwej reakcji świadków nie doszło do tragedii. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i trafił on do policyjnego aresztu. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie teraz przed sądem.
Opr. KB
Źródło: KPP w Końskich
Film TIR.mp4
Opis filmu: jadąca po parkingu ciężarówka
Pobierz plik TIR.mp4 (format mp4 - rozmiar 7.38 MB)