Obudził się bez telefonu
Stróże prawa z Wydziału Kryminalnego komisariatu z ul. Kołłątaja zatrzymali w piątek 29- letniego mieszkańca miasta. Śledczy ustalili, że ten mężczyzna okradł śpiącego 47- latka, zabierając telefon komórkowy o wartości 2700 złotych. Do zdarzenia doszło 20 sierpnia, na kieleckim Czarnowie.
W ubiegły poniedziałek do Komisariatu Policji II w Kielcach zgłosił się 47- letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna poinformował, że 20 sierpnia, gdy był pod wpływem alkoholu, zasnął w rejonie pawilonów handlowych na osiedlu Czarnów, a gdy się obudził, nie miał telefonu komórkowego. Pokrzywdzony wycenił straty na 2700 złotych, a do rozwiązania tej zagadki niezwłocznie przystąpili miejscowi kryminalni. Policjanci w swoich ustaleniach potwierdzili zgłoszenie 47- latka. Funkcjonariusze szybko też wpadli na właściwy trop, prowadzący do zuchwałego rabusia. W ostatni piątek mundurowi złożyli wizytę podejrzanemu 29- latkowi. Okazało się, że kielczanin nadal posiadał zrabowany telefon. Mężczyzna został zatrzymany i trafił na przesłuchanie.
Decyzją prokuratora, 29- latek będzie stawiał się na policyjny dozór, musi także wpłacić poręczenie majątkowe. Jego zachowanie wkrótce oceni sąd. Zgodnie z kodeksem karnym, mężczyźnie za kradzież zuchwałą grozi nawet do 8 lat więzienia.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach