Bądź ostrożny nie daj się oszukać
Policjanci przestrzegają przed „odwiedzinami” osób podającymi się za pracowników różnych instytucji. Za każdym razem sprawdzajmy ich wiarygodność. Czyniąc tak nie staniemy się ofiarami przestępstw, a są nimi najczęściej osoby starsze i mieszkające samotnie. Radzimy omijać szerokim łukiem osoby oferujące w różny sposób „łatwe pieniądze”- najczęściej są to oszuści.
Przypominamy, że sposób działania oszustów jest bardzo charakterystyczny i w każdym przypadku podobny. Osoby te prowadząc rozmowę przedstawiają się jako pracownicy instytucji cieszących się zaufaniem społecznym i kojarzących się pozytywnie.
Niespodziewana wizyta może zaskoczyć mieszkańców. Po wejściu do mieszkania, w rozmowie z ofiarą okazują życzliwość i zrozumienie by wzbudzić zaufanie.
Wczoraj ofiarą kradzieży stała się 75-letnia mieszkanka Sandomierza. Do jej mieszkania zapukał mężczyzna, który oświadczył, że jest pracownikiem wodociągów. Pod pretekstem sprawdzenia drożności rur w łazience kazał właścicielce nalewać wodę do urządzeń sanitarnych. W ten sposób odwrócił uwagę kobiety. W tym czasie zostało splądrowane jej mieszkanie. Łupem złodzieja padły pieniądze oraz złota i srebrna biżuteria. Tego samego dnia 60- letni mieszkaniec Sandomierza wypłacił pieniądze w banku. Kiedy wsiadał do samochodu podeszła do niego kobieta. Zapytała czy przypadkiem czegoś nie zgubił, gdyż rzekomo znalazła jego pieniądze. Po chwili dołączył do nich mężczyzna, który rzekomo miał zgubić pieniądze. W taki sposób poprowadził rozmowę, że pokrzywdzony chcąc dowieść, że posiadane przez niego pieniądze są jego własnością, wyjął portfel i pokazał jego zawartość. Mężczyzna towarzyszący kobiecie pod pretekstem sprawdzenia banknotów, wziął je do ręki, przeliczył po czym zwrócił, twierdząc, że nie mogą to być jego pieniądze. 60- latek nie przeliczając przekazanych przez mężczyznę pieniędzy, schował je do portfela i odjechał. W domu sprawdził zawartość swojego portfela. Okazało się, że brakuje w nim kilku banknotów. Mężczyzna w opisany sposób utracił część pieniędzy wypłaconych w banku.
Oszuści podają się za inkasenta lub pracownika opieki społecznej, pod różnym pretekstem zwrotu nadpłaconych pieniędzy lub przyznania zapomogi opowiadają wymyślona historię w taki sposób, aby była ona jak najbardziej wiarygodna i wzbudziła zaufanie.
Policjanci ostrzegają przed osobami, które bez skrupułów mogą zagarnąć wszystkie oszczędności. Działając metodą tzw. „na wnuczka”, „inkasenta”, „ pracownika opieki społecznej” czy „pracownika wodociągów”, a nawet „ policjanta” oszukują najczęściej osoby starsze, mieszkające samotnie.
Apelujemy o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do nas, bądź telefonują podając się także za członków rodziny lub znajomych. Bądźmy czujni i podejrzliwi wobec nieznajomych a przez telefon nie udzielajmy żadnych informacji na swój temat i na temat swoich oszczędności.
Każdorazowo można temu zapobiec, stosując się do podstawowych zasad:
-nigdy nie pokazuj zawartości swojego portfela osobie nieznanej
- nie wpuszczaj nieznanej osoby do swojego domu
- jeśli masz wątpliwości przed wpuszczeniem takiego pracownika zweryfikuj czy dana instytucja wysłała go do twojego mieszkania, żądaj dokumentu i zanotuj dane lub zadzwoń na Policję.
- nigdy nie pokazuj nieznanej osobie swoich oszczędności oraz miejsca, w którym przechowujesz wartościowe rzeczy
- jeśli przez telefon rozmawiasz z osobą podającą się za krewnego sprawdź, czy dzwonił prawdziwy krewny oddzwaniając do niego lub kontaktując się z innymi członkami rodziny w tej sprawie.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń powiadamiajmy o tym fakcie Policję, bądź telefonicznie pod numerem telefonu 997 lub 112.
Opr. JK
Źródło: KPP w Sandomierzu