Weekendowa jazda ,, pod prąd’’ - Aktualności - Policja Świętokrzyska

Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotni poranek na miejskim odcinku trasy S-74 w okolicy galerii handlowej. Przed godziną 11:00 policjanci udali się na miejsce gdzie  miało dojść do kolizji drogowej. Do zdarzenia doszło kilkaset metrów od ulicy Warszawskiej na pasie drogi ekspresowej w kierunku miejscowości Cedzyna. Jak się okazało w trakcie rozmowy z uczestnikami zdarzenia, kierujący oplem 68-latek po zakończonych zakupach wyjechał z galerii handlowej w kierunku Cedzyny. Po pokonaniu skrzyżowania ul. Świętokrzyskiej z ul. Aleja Solidarności udał się na wprost z zamiarem włączenia sie na drogę S-74. W trakcie jazdy postanowił jednak zawrócić w stronę miasta jadąc ,,pod prąd’’ w kierunku ulicy Warszawskiej. Jadąc nie zgodnie z oznakowaniem zderzył się z jadącym z przeciwka peugeotem którym kierowała 37-letnia kobieta. Tylko szubka reakcja kierującej peugeotem zapobiegła czołowemu zdarzeniu pojazdów. 37-latka w ostatniej chwili uniknęła zderzenia a uszkodzeniu uległy jedynie lusterka w obu pojazdach. Kierujący 68-latek w rozmowie z mundurowymi oznajmił, że zdarzenie nie powstało z jego winy. W związku z tym policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy a jego sprawą zajmie się teraz sąd.

Do drugiego zdarzenia doszło w niedzielny poranek na skrzyżowaniu w rejonie placu targowego. Kierujący seatem 64-latek jadący ul. Źródłową w kierunku ul. Tarnowskiej na skrzyżowaniu postanowił skręcić w lewo w ul. Bohaterów Warszawy. Nie było by w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, iż mężczyzna postanowił skrócić drogę przez skrzyżowanie jadąc ,,pod prąd’’. Mundurowi zatrzymali kierującego i ukarali go wysokim mandatem, a na jego konto trafiło 6 punktów karnych.

Weekendowa nieprzemyślana jazda dwóch kierujących mogła zakończyć sie tragicznie.  A dwa przypadki do których doszło w ostatni weekend świadczą o tym w jaki sposób kierowcy lekceważą przepisy i bezpieczeństwo.

Opr. MB

Źródło: KMP w Kielcach