Policjanci błyskawicznie odzyskali skradzioną gotówkę
Wczoraj tuż po godzinie 16, 57 –letni klient jednej z kieleckich hurtowni pozostawił w toalecie swoją saszetkę z zawartością dokumentów oraz pieniędzy w kwocie 3700 złotych. Dzięki podjętym działaniom, policjanci z Komisariatu Policji II w Kielcach błyskawicznie dotarli do 46 –letniego kielczanina, który zabrał pozostawione mienie. Również wczoraj saszetka wraz z całą zawartością powróciła do prawowitego właściciela. Za kradzież ustawodawca przewidział karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 16, 57 –letni mieszkaniec gminy Chęciny robił zakupy w jednej z kieleckich hurtowni. W pewnym momencie mężczyzna poszedł do toalety i gdy z niej wyszedł zorientował się, że pozostawił tam swoją saszetkę. Po powrocie okazało się, że ktoś ją skradł. W saszetce znajdowały się dokumenty oraz pieniądze w kwocie 3700 złotych. Natychmiast o tej sytuacji 57 –latek zawiadomił kieleckich policjantów. Po chwili do placówki handlowej przejechali mundurowi z Komisariatu Policji II w Kielcach. Po przeanalizowaniu zapisu z monitoringu, stróże prawa ustalili, że w toalecie po wyjściu poszkodowanego przebywał około 40 –letni mężczyzna i to właśnie on prawdopodobnie zabrał pozostawioną saszetkę, a następnie odjechał osobowym seatem. Po chwili mundurowi dotarli do miejsca zamieszkania 46 –letniego kielczanina, który posiadał pozostawione mienie. Mężczyzna tłumaczył, że nie miał zamiaru ukraść saszetki, lecz planował ją zwrócić właścicielowi. 46 -latek nie potrafił wyjaśnić czemu o tym znalezisku nie poinformował pracowników ochrony hurtowni bądź policjantów oraz czemu chował ją pod swoją kurtką.
Dzięki podjętym działaniom przez policjantów z Komisariatu Policji II w Kielcach saszetka wraz z całą zawartością wróciła już do prawowitego właściciela. Za kradzież ustawodawca przewidział karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. DJ
Źródło: KMP w Kielcach
