Ujawnili domową plantację marihuany
W minioną środę policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Kielcach podjęli interwencję wobec 62 –letniego sprawcy wykroczenia. Ostatecznie okazało się, że mężczyzna w swoim mieszkaniu prowadził domową plantację marihuany. Teraz mężczyzna odpowie za posiadanie przyrządów do wytwarzania środków odurzających oraz uprawę konopi innych niż włókniste. Grozi mu kara do 3 lat pozbawiania wolności.
Około godziny 14 w minioną środę policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Kielcach pełnili służbę na kieleckich sadach. W pewnym momencie mundurowi zauważyli stojącego pod blokiem mężczyznę, który spożywał alkohol. W związku z popełnionym wykroczeniem funkcjonariusze podjęli interwencję. W jej trakcie mężczyzną okazał się 62 -latek, który nie posiadał przy sobie dokumentu tożsamości. Dlatego też, policjanci wraz z mieszkańcem bloku udali się do jego mieszkania by ten okazał im odpowiedni dokument. Gdy funkcjonariusze weszli do środka, ich uwagę zwrócił specyficzny zapach. Dodatkowo 62 -latek w pośpiechu zamknął drzwi do jednego z pokoi. Stróże prawa od razu postanowili sprawdzić co się w nim znajduję.
Po chwili wszystko się wyjaśniło. W pomieszczeniu stał namiot z oświetleniem oraz wentylatorami. W jego wnętrzu znajdowały się cztery krzaki konopi indyjskich inne niż włókniste. Kielczanin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj śledczy z Komisariatu Policji I w Kielcach przedstawili mu zarzut posiadania przyrządów do wytwarzania środków odurzających oraz uprawę konopi innych niż włókniste. 62 –latkowi grozi kara do 3 lat pozbawiania wolności.
Opr. DJ
Źródło: KMP w Kielcach