O bezpieczeństwie przez zabawę na „Dzikim meczu”.
W piątkowy wieczór na Hali Legionów przy ul. Bocznej w Kielcach odbył się „Dziki mecz”, połączony z dobrowolną zbiórką maskotek dla dzieci z domów dziecka. W wydarzeniu wzięli udział również świętokrzyscy policjanci na czele z insp. Arturem Bieleckim p.o. Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach. Szef świętokrzyskich mundurowych podarował na szczytny cel maskotki Koziołka Spoko oraz dodał otuchy małym zawodnikom przed ich zmaganiami w „Dzikim meczu”.
Już od kilku lat maskotka kieleckiego zespołu PGE VIVE Kielce, Dzik Kiełek organizuje „Dziki mecz”, na który zjeżdżają maskotki z całego województwa świętokrzyskiego, by kibicować małym i dużym zawodnikom podczas sportowej rywalizacji. W piątek na apel dotyczący wsparcia tego szczytnego celu, stawił się również Koziołek Spoko, maskotka świętokrzyskiej Policji. Kibice mali i duzi również zabrali ze sobą stos maskotek, który przed rozpoczęciem meczu zawodników i juniorów VIVE Kielce wylądował na płycie boiska. Wszystkie zebrane maskotki zostaną przekazane na rzecz dzieci z domów dziecka. Zawodnicy VIVE rozegrali na początek ligowy mecz, po którym stanęli do walki o zwycięstwo z juniorami w tzw. ,,Dzikim Meczu’’. Na płytę boiska drużyny zostały wprowadzone przez policyjnych motocyklistów. Bezpośrednio przed nim funkcjonariusze ze świętokrzyskiej drogówki przeprowadzili krótką prelekcję o bezpieczeństwie i przypomnieli „tanecznym krokiem” jak wyglądają i co oznaczają gesty policjanta kierującego ruchem na skrzyżowaniu. Mundurowemu utrwalać gesty pomogły także obecne na meczu maskotki oraz kibice zebrani na trybunach.
Pierwszą piłkę w dzikim meczu rozpoczynającą sportowe zmagania rzucił p.o. Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach insp. Artur Bielecki w asyście dwójki małych policjantów, przekazując również na ręce zawodników Koziołka Spoko – oficjalną maskotkę świętokrzyskiej policji.
Opr. JŻ/MB
Źródło: KWP w Kielcach