Zgubne zamiłowanie do jednośladów
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Kielcach w minioną niedzielę zatrzymali 38-latka. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie kradzieży i kradzieży z włamaniem do klatek bloków w kieleckim śródmieściu. Łupem padł rower elektryczny i hulajnoga, całość o łącznej wartości ponad 4000 złotych. Utracone mienie powróciło do rąk prawowitych właścicieli, a 38-latek usłyszał zrzuty.
Pod koniec listopada w kieleckim śródmieściu w klatce schodowej jednego z bloków doszło do kradzieży roweru elektrycznego o wartości 3000 złotych. Niedługo później, w innym bloku doszło do włamania, na skutek którego zniknęła hulajnoga elektryczna o wartości 1100 złotych. Obie sprawy trafiły do stróży prawa z Komisariatu Policji III w Kielcach, którzy po wnikliwej analizie zebranego materiału znaleźli wspólny mianownik łączący obie sprawy. To 38-letni kielczanin, którego zatrzymali w minioną niedzielę. Funkcjonariusze w trakcie czynności w miejscu zamieszkania mężczyzny znaleźli skradziony rower i hulajnogę. Jak się również okazało, kielczanin był poszukiwany przez sąd, bowiem za nie zapłacone grzywny miał do odsiadki 100 dni w zakładzie karnym.
Odzyskane mienie trafiło do rąk prawowitych właścicieli, a 38-latek usłyszał zarzut kradzieży i kradzieży z włamaniem za co, zgodnie z kodeksem karnym, może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach

