Seniorka nie dała zwieść się oszustom
Oszuści bez względu na porę dnia czy nocy dzwonią do mieszkańców naszego regionu z nadzieją, że dadzą oni wiarę w opowiadane przez nich kłamstwa. Wszystko po to, aby wyłudzić od nich pieniądze. Tak było w przypadku 72 – latki, która połączenie od rzekomej wnuczki odebrała w nocy z środy na czwartek. W tym przypadku jednak sprawy potoczyły się inaczej niż zakładali oszuści.
W nocy z środy na czwartek do 72 – letniej mieszkanki powiatu kieleckiego zdzwoniła kobieta, która przedstawiała się jako jej wnuczka. Informowała seniorkę, że jest sprawczynią wypadku ze skutkiem śmiertelnym i aby uniknąć kłopotów potrzebna jest gotówka. W trakcie rozmowy padła kowta 40000 złotych, po które miał się zgłosić znajomy rzekomej wnuczki. Od tego momentu plan oszustki zaczął iść jak po przysłowiowej grudzie, bowiem 72 – latka w obliczu przekazania gotówki obcej osobie postanowiła ten fakt potwierdzić u swojej córki. Jak się okazało wnuczka cała i zdrowa była w domu, a plan oszustów , dzięki czujności seniorki spalił na przysłowiowej panewce.
Przypominamy i jeszcze raz apelujemy!
Policjanci, prokuratorzy, lekarze czy pracownicy banku NIGDY nie proszą o przekazywanie im, żadnych kwot pieniędzy czy dokonywania przelewów na tzw. konta techniczne! Oszustwem jest również przekazywanie pieniędzy na unikniecie odpowiedzialności za spowodowanie wypadku drogowego. Gdy rozmówca w słuchawce telefonu usłyszy taką prośbę bądź propozycje powinien być pewny na 100%, że rozmawia z oszustem. W tym przypadku należy się rozłączyć poprzez naciśnięcie czerwonej słuchawki i albo skontaktować się z osobą najbliższą, na którą powołują się oszuści, albo w przypadku fałszywego bankowca, zalecany jest kontakt z placówką naszego banku bądź udanie się do placówki osobiście.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach