„Dobry” ojciec chciał przekazać synom narkotyki
Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj przed bramą Zakładu Karnego w Pińczowie. W wyniku podjętych przez pińczowskich kryminalnych działań zatrzymano kobietę i mężczyznę, którzy usiłowali wnieść na teren placówki penitencjarnej narkotyki. Za przestępstwo posiadania środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Zakładu Karnego w trosce o bezpieczeństwo i porządek na terenie obiektu, który mają obowiązek chronić, prowadzą różnego rodzaju działania w celu niedopuszczenia do popełniania przestępstw nie tylko przez osadzonych, ale też przez odwiedzających. Wczoraj rano dowiedzieli się, że pewne osoby planujące wizytę u skazanych mogą próbować wnieść na teren zakładu narkotyki. Swoją wiedzą podzielili się z policjantami, którzy wobec podejrzewanych osób podjęli dalsze czynności.
Tuż przed bramą wejściową wylegitymowali dwoje mieszkańców Kielc, mężczyznę w wieku 43 lat i jego 39 – letnią żonę. Przeczuwając zbliżające się kłopoty mężczyzna na widok policjantów próbował odrzucić na bok, trzymaną w ręku krajankę tytoniu. Jak się szybko okazało, oprócz tytoniu znajdowały się w niej jeszcze dwa zawiniątka foliowe, a w nich ok. 2 gramów zielonego suszu i 1 gram białego proszku. Wstępne badanie wykazało, iż jest to marihuana i amfetamina. Para została zatrzymana. Małżeństwo nie przyznało się do posiadania narkotyków. Poinformowali jedynie, że przyjechali do Pińczowa odwiedzić swoich dwóch synów osadzonych w Zakładzie Karnym. „Dobry” ojciec twierdził, że w trosce o pozytywne samopoczucie potomków zakupił im tytoń do wyrobu papierosów, ale niestety nie zdawał sobie sprawy, że w opakowaniu znajdują się jeszcze inne prezenty.
Teraz 43-latek odpowie za popełnienie przestępstwa posiadania zabronionych substancji odurzających. Niewykluczone, że niebawem znów spotka swoich synów, tylko tym razem na spacerniaku. Ustawodawca za tego typu przestępstwo przewidział karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr. D.S
Źródło: KPP Pińczów