Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przyjechał do seniorki odebrać pieniądze. Został zatrzymany

Data publikacji 26.11.2021

Decyzją kieleckiego sądu najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 17- latek ze stolicy. Nieletni wpadł w ostatni wtorek w ręce funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego kieleckiej komendy chwilę po tym, jak odebrał 13500 złotych od 74- latki, oszukanej metodą „na policjanta”. Nastolatkowi grozi kara do 8 lat więzienia. Policjanci w dalszym ciągu apelują o zachowanie czujności i przypominają podstawowe zasady, jakimi należy się kierować w przypadku podejrzanych rozmów.

Oszustwa metodą na tzw. wnuczka, policjanta, prokuratora czy pracownika banku to w ostatnich latach prawdziwa plaga. Przestępcy wykorzystując łatwowierność seniorów, pod różnymi legendami wyłudzają od nich pieniądze. Stwarzają sytuację pośpiechu, podczas którego osoby oszukane podejmują pochopne decyzje, tracąc oszczędności swojego życia. Dlatego w takich sytuacjach najważniejszym jest spokój, a najlepszym rozwiązaniem – od razu przerwać podejrzane połączenie.

Niestety, 74- letnia kielczanka w ostatni wtorek nie zachowała ostrożności. Kobieta, która odebrała telefon od osoby podającej się za policjanta, wysłuchała legendy o wypadku spowodowanym przez członka rodziny i przekazała 13500 złotych młodemu mężczyźnie. Kolejne 45 000 złotych miała przekazać, po wypłacie środków z banku. Na szczęście wszystko przerwali kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy zatrzymali oszusta. Tym okazał się 17- latek, który po pieniądze od seniorki przyjechał z Warszawy. Szybko do stolicy nie wróci, bo w czwartek został przez sąd tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Prawdziwi policjanci przypominają: jeśli otrzymasz telefon od nieznanego rozmówcy, który pyta o dane osobowe czy adresowe, konta bankowe, posiadane środki lub zaczyna mówić, że potrzebne są pieniądze natychmiast przerwij połączenie!

Opr. KM

Źródło: KMP w Kielcach

Powrót na górę strony