Kielczanka straciła oszczędności
Wczoraj mieszkanka jednego z kieleckich osiedli, straciła oszczędności w kwocie 32500 zł. Kradzieży dokonały dwie kobiety, które pod pretekstem użyczenia butelki wody dostały się do mieszkania.
W południe 65- letnia mieszkanka jednego z kieleckich osiedli zawiadomiła policję, że do jej mieszkania weszły dwie kobiety w wieku około 70 lat, pod pretekstem napicia się wody. Po wizycie kobiet, z szafy kielczanki zniknęło 32500 zł.
Po raz pierwszy, kobiety próbowały zaczepić pokrzywdzona na klatce schodowej bloku mieszkalnego, prosząc o pieniądze na leczenie dziecka. Widząc brak zainteresowania kobiety na próby nawiązania rozmowy, oznajmiły iż mają przy sobie 2000 dolarów i na dowód pokazały saszetkę z pieniędzmi. Gdy kielczanka nie zgodziła się na wymianę pieniędzy na polską walutę, kobiety poprosiły o przechowanie pieniędzy na kilka godzin. Pokrzywdzona wzięła saszetkę i zaniosła w miejsce gdzie przechowuje oszczędności.
Wykorzystując nieuwagę 65- latki jedna z kobiet poprosiła o szklankę wody, w tym momencie druga ze sprawczyń udała się do pomieszczenia, gdzie właścicielka przechowywała oszczędności. Po kradzieży pieniędzy sprawczynie szybko wyszły nie korzystając nawet ze szklanki wody o którą poprosiła jedna z kobiet.
W krótce po zajściu kielczanka zorientowała się, iż straciła wszystkie oszczędności.
Pamiętajmy, aby pod żadnym pozorem nie wpuszczać do mieszkania osób nieznajomych, nie dajmy się oszukać. Pamiętajmy, że oszuści są gotowi wykorzystać różne sposoby, aby wkupić się w łaski domownika.
Opr. MB
Źródło. KMP Kielce