Na „zakupach” w świętokrzyskim
Buscy policjanci zatrzymali czterech mieszkańców województwa lubelskiego, podejrzewanych o dokonywanie kradzieży w sklepach. W pojeździe którym się poruszali, stróże prawa znaleźli artykuły spożywcze i przemysłowe, pochodzące najprawdopodobniej z kradzieży. Za taki czyn kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Wszystko rozegrało się w środę wieczorem. Uwagę kryminalnych zwróciło nerwowe zachowanie trzech mężczyzn, przebywających obok jednego ze sklepów na terenie Buska – Zdroju. Kiedy policjanci podeszli do nich i zapytali, co robią, nie byli w stanie udzielić sensownej odpowiedzi. Oświadczyli, że przyjechali autobusem do kolegi, którego nie znają. Po pewnym czasie policjanci ustalili, że trzej mężczyźni przyjechali jednak osobowym oplem.
Pojazd był zaparkowany na jednej z ulic. Jak się okazało, w samochodzie przebywał kierowca, który czekał na pozostałe osoby. Funkcjonariusze znaleźli w aucie kosmetyki oraz artykuły spożywcze. Jak oszacowano, wartość zabezpieczonych przedmiotów przekracza kwotę 1000 złotych.
Żaden z mężczyzn nie posiadał dowodów potwierdzających zakup towarów, nie potrafili udzielić odpowiedzi na pytanie, w którym sklepie dokonali zakupu. Kryminalni ustalili, że towar może pochodzić z kradzieży na terenie całego województwa świętokrzyskiego, szczególnie z marketów sieciowych. Zatrzymano w tej sprawie cztery osoby. Wszyscy są mieszkańcami województwa lubelskiego w wieku od 21 do 48 lat.
Wczoraj trwało drobiazgowe wyjaśnianie skąd pochodzi towar znaleziony w samochodzie. Jak wstępnie ustalili śledczy, najprawdopodobniej został on skradziony ze sklepów w Staszowie i Opatowie. Policjanci sprawdzają, jaki udział w zdarzeniu miała każda z zatrzymanych osób. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. TP
Źródło: KPP w Busku – Zdroju