Desperatka żyje dzięki policjantom
Buscy policjanci zapobiegli popełnieniu samobójstwa przez 50-letnią kobietę. Wszystko rozegrało się w środę w nocy. Przed godziną dwudziestą drugą policjanci dostali zgłoszenie, że kobieta, mieszkanka gminy Tuczępy wyszła z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. Jak stwierdziła, jest już niedaleko miejsca, w którym "to zrobi". Policjanci natychmiast przystąpili do działania.
W środę, kilkanaście minut przed godziną dwudziestą drugą, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Busku - Zdroju dostał zgłoszenie od dyżurnego staszowskiej komendy, że na terenie gminy Tyczępy, 50 – letnia kobieta ma zamiar popełnić samobójstwo. Jak wynikało z rozmowy, kobieta ma problemy osobiste i nikt nie może jej pomóc.
W miejsce przypuszczalnego pobytu desperatki skierowano patrol z Komisariatu Policji w Stopnicy. Mundurowi patrolowali okolice, ale nie napotkali kobiety. W tym samym czasie, dyżurny asp. Kamila Zbertek -Guczał nawiązała kontakt telefoniczny z 50 -latką. Kobieta oświadczyła, że pożegnała się już z rodziną, ma już wszystkiego dość i jest już niedaleko miejsca, w którym „to zrobi”. Nie chciała podać swojego miejsca pobytu. Asp. Kamila Zbertek - Guczał tak pokierowała rozmową, że w pewnym momencie kobieta zaproponowała, że chce się spotkać z policjantką osobiście. Podała opis okolicy, w której się znajduje. W to miejsce natychmiast udał się patrol, który odnalazł desperatkę. Kobieta była przemoczona i zmarznięta. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. Kobieta została przekazana ratownikom medycznym i odwieziona do szpitala.
Doświadczenie i umiejętności dyżurnego ocaliły życie desperatki.
Opr. TP
Źródło: KPP w Busku - Zdroju