Z więziennej celi nie wyjdą przez kilka lat
Spektakularnym zatrzymaniem zakończył swoje chwile na wolności 38- letni mieszkaniec gminy Bodzentyn. Mężczyzna był poszukiwany listami gończymi, bowiem nie stawił się by „odsiedzieć” 4 – letni wyrok za uszkodzenie ciała i włamanie. Jego próba ucieczki zakończyła się fiaskiem dzięki szybkiej reakcji kryminalnych z kieleckiej komendy miejskiej i funkcjonariuszy z Bodzentyna. Z kolei najbliższe 2 lata w więziennej celi spędzi 18- latek, zatrzymany wczoraj przez dzielnicowych ze Śródmieścia.
Kryminalni z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób kieleckiej komendy od pewnego czasu poszukiwali 38- letniego mieszkańca gminy Bodzentyn. Mężczyzna ten ukrywał się, bowiem usłyszał wyroki skazujące m.in. za uszkodzenie ciała oraz włamanie. Za wyrokowanym sądy wydały dwa listy gończe. Funkcjonariusze w trakcie czynności ustalili, że 38- latek może ukrywać się w jednej z podkieleckich miejscowości. W środowy poranek policjanci z Wydziału Kryminalnego kieleckiej komendy, wsparci przez stróżów prawa z Bodzentyna złożyli wizytę poszukiwanemu. Mężczyzna widząc funkcjonariuszy próbował podjąć ucieczkę, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. Dzięki skutecznym działaniom stróżów prawa, 38- latek najbliższe 4 lata spędzi w więziennej celi.
Z kolei w środowe popołudnie dzielnicowi z Komisariatu Policji III w Kielcach zauważyli w centrum miasta 18- latka. Młody mężczyzna na widok umundurowanych zaczął zachowywać się bardzo niespokojnie, co tylko wzbudziło podejrzenia stróżów prawa. Gdy policjanci wylegitymowali nastolatka okazało się, że jego kryminalne notowania są już niezwykle bogate. Mieszkaniec powiatu skarżyskiego był poszukiwany przez sądy w Radomiu i Warszawie, aby odbyć karę pozbawienia wolności. 18- latek trafił „za kraty” na 2 lata.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach
