Czujność krzyżuje plany oszustom - Aktualności - Policja Świętokrzyska

Wczoraj do jednego z mieszkań w Kielcach zadzwonił mężczyzna. Telefon odebrała 77-latka a jej rozmówca podawał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego. Dalszą rozmowę prowadził jej mąż. Rzekomy funkcjonariusz poprosił go o wybranie numeru alarmowego 112 nie rozłączając się. Wtedy po drugiej stronie 78-latek usłyszał innego mężczyznę, który zapewnił go, że kontaktuje się z nim prawdziwy funkcjonariusz zajmujący się wyłudzeniami. Senior podał swojemu rozmówcy numer telefonu komórkowego. Po chwili kielczanin odebrał rozmowę z numeru zastrzeżonego od pierwszego z dzwoniących. W rozmowie usłyszał, iż jego środki pieniężne są zagrożone, jednak jeżeli zastosuje się do przekazywanych instrukcji, to uda mu się zachować oszczędności. Senior w rozmowie przyznał, że posiada dwie lokaty na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zgodnie z przekazywanymi instrukcjami poszedł do banku, jednak zanim wszedł do oddziału zorientował się, że jego rozmówca może być oszustem. Wtedy postanowił zgłosić sprawę osobiście w komisariacie przy ul. Paderewskiego.

W tym czasie jego żona podejrzewając „szwindel” i obawiając się, że mąż może zostać oszukany powiadomiła telefonicznie policjantów, którzy szybko pojawili się na miejscu. Wraz z mundurowymi z komisariatu przy ul. Śniadeckich kobieta pojechała do banku, gdzie zablokowała konta. Na całe szczęście okazało się, że mąż już przebywał na komisariacie w centrum miasta i składał zawiadomienie w tej sprawie. Czujność i ostrożność małżeństwa sprawiła, że nie pozwolili oszustom na wyłudzenie od nich kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Pamiętajmy! Policja NIGDY nie prosi o pieniądze, dokonywanie przelewów z rachunków bankowych! Jeżeli odbierzemy telefon o podobnej treści szybko zgłośmy tą sprawę na najbliższym komisariacie nie podejmując żadnych działań na polecenie oszustów.

Opr. MŚ

Źródło: KMP w Kielcach