W świątecznych dniach nie traćmy czujności
Okres Świąt Bożego Narodzenia to czas, który najczęściej spędzamy w rodzinnym gronie. Jednak w błogiej atmosferze, czasem zdarza się, że nie jesteśmy wystarczająco czujni na to co się wokół nas dzieje. W poprzednich latach kieleccy policjanci właśnie w okresie świąt odnotowali dużą liczbę zaginięć osób starszych. Wczoraj mundurowi, wspólnie ze strażakami prowadzili poszukiwania 79-letniego mieszkańca gminy Masłów. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i senior trafił do rodziny.
W niedzielę, po godzinie 15 funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Kielcach otrzymali bardzo niepokojące zgłoszenie. 79-letni, mający liczne problemy ze zdrowiem mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Masłów, od kilku godzin nie powracał do domu. Mężczyzna był w bardzo złym stanie zdrowia, musiał przyjmować leki i istniało bardzo duże zagrożenie dla jego życia. Łącznie 33 policjantów, kilkudziesięciu strażaków oraz rodzina i znajomi sprawdzali wszystkie miejsca, do których mógł trafić zaginiony. Szybko zapadający mrok, spadająca temperatura dodatkowo utrudniały poszukiwania. Na szczęście straszy człowiek został zauważony przez jednego z mieszkańców i przekazany zespołowi medycznemu.
To nie pierwszy przypadek takiego zaginięcia w okresie świąt. Dwa lata temu, dokładnie w wigilię rodzina nie zauważyła, że od stołu odeszła 81-latka. Kobieta mająca zaniki pamięci wyszła z domu, bez żadnego kontaktu. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach seniorkę zauważył kierowca miejskiego autobusu i przekazał informację mundurowym. Ze względu na problemy zdrowotne, szanse na samodzielny jej powrót do domu były bardzo niewielkie.
Opisujemy powyższe przypadki, aby wzmóc czujność. Bardzo często zdarza się, że osoby chore lub starsze w okresie świąt wychodzą z domu, a my tego nie widzimy. Wówczas zamiast cieszyć się świąteczną atmosferą jesteśmy zaniepokojeni o naszych bliskich. Dlatego nie bagatelizujmy każdego przypadku ich wyjścia, a najlepiej bądźmy razem z nimi.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach
