Pomoc nadeszła w odpowiednim momencie
Policjanci z Komisariatu Policji w Stąporkowie, podczas patrolu terenu miasta, zauważyli leżącego za sklepem monopolowym mężczyznę. Mundurowi zwrócili uwagę na nogę mężczyzny, która była nienaturalnie wygięta. Jak się okazało, mężczyzna miał otwarte złamanie kości, z którego sączyła się krew. Funkcjonariusze od razu przystąpili do udzielania pierwszej pomocy i zawiadomili służby medyczne.
W piątkowy wieczór policjanci z Komisariatu Policji w Stąporkowie patrolowali rejon miasta. Jak zwykle o tej porze roku, z uwagi na ciągle zmieniającą się aurę, mundurowi zwracali szczególną uwagę na osoby w stanie upojenia alkoholowego, które mogą być narażone na wychłodzenie. Podczas sprawdzania rejonu przyległego do jednego ze sklepów monopolowych funkcjonariusze zauważyli leżącego tam mężczyznę. Niestety kontakt z nim był niemożliwy, z uwagi na stan nietrzeźwości. Jednak policjanci zwrócili uwagę również na nienaturalnie wygiętą nogę tego mężczyzny. Jak się okazało, miał on otwarte złamanie kości, z którego sączyła się krew. Funkcjonariusze od razu przystąpili do udzielania pierwszej pomocy i wezwali na miejsce karetkę. Ta noc mogłaby skończyć się tragicznie dla mężczyzny, gdyby nie czujność policjantów z Komisariatu Policji w Stąporkowie.
Oprac. PP