Napadł na mężczyznę i zabrał mu telefon
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji III w Kielcach zatrzymali wczoraj w centrum miasta 18-latka. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie rozboju pod koniec listopada, na jednym z przystanków autobusowych. Jego sprawą zajmie się teraz sąd. Za rozbój ustawodawca przewidział karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w ostatnią niedzielę listopada. Na jednym z przystanków w centrum Kielc czekał 24-latek. W pewnym momencie podszedł do niego młody mężczyzna i grożąc zmusił do wydania telefonu komórkowego o wartości 400 złotych. Początkowo pokrzywdzony nie powiadomił o zdarzeniu służb, jednak po kilku dniach informacja dotarła do kieleckich policjantów. Sprawą natychmiast zainteresowali się kryminalni z komisariatu przy ul. Paderewskiego. Mundurowi zebrali wszystkie materiały oraz sprawdzili nagrania monitoringów. Skrupulatna policyjna praca doprowadziła do ustalenia sprawcy tego rozboju. Przez kilka ostatnich dni stróże prawa prowadzili poszukiwania za podejrzewanym 18-latkiem, który ukrywał się. W środowe południe kryminalni z Komisariatu Policji III w Kielcach zauważyli na jednej z ulic poszukiwanego sprawcę. Szybko zareagowali na widok 18- latka, który został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna przed sądem odpowie za rozbój. Za to przestępstwo grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach