Aktualności

Chciał przechytrzyć policjantów, a wylądował w Policyjnej Izbie Dziecka

Data publikacji 09.05.2024

Wczoraj buscy policjanci realizowali nakaz doprowadzenia 17-latka do ośrodka wychowawczego. Gdy pojawili się w miejscu zamieszkania nastolatka usłyszeli, że go nie ma w domu. W tym czasie pod dom podjechał pojazd marki Audi, którego kierujący na widok funkcjonariuszy szybko odjechał. Stróże prawa pojechali za nim i zatrzymali auto do kontroli. Za kierownicą siedział poszukiwany przez nich 17-latek. Trafił do Policyjnej Izby Dziecka.

Jednym z obowiązków realizowanych przez policjantów jest wykonywanie poleceń sądów. Właśnie takie polecenie doprowadzenia do ośrodka wychowawczego realizowali wczoraj buscy mundurowi. Pojechali do jednej z miejscowości na terenie gminy Busko – Zdrój. Tam w miejscu zamieszkania 17-latka ustalali, gdzie może się on aktualnie znajdować. W tym samym momencie pod dom podjechał pojazd marki Audi. Kobieta, która rozmawiała z funkcjonariuszami dyskretnie dała sygnał ręką kierującemu, aby ten odjechał. Nie umknęło to uwadze stróżów prawa. Audi odjechało, a w ślad za nim po chwili ruszył policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zatrzymali niemiecki samochód do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział poszukiwany przez nim nieletni. Z wiadomych względów nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. 17-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Tam oczekiwał na przewiezienie do ośrodka wychowawczego.

Ignorowanie wezwań nie uchroniło nastolatka przed trafieniem do zasądzonego ośrodka. Dodatkowo odpowie przed sądem za popełnione wykroczenie.

Opr. TP

Źródło: KPP w Busku – Zdroju

Powrót na górę strony